Głównym problemem „moralnym” były nieślubne dzieci. W wioskach przy majątkach stanowiły aż około jednej trzeciej wszystkich noworodków. Przyczyna takiego stanu rzeczy leżała w systemie politycznym, w którym zastrzegano prawo dla suwerena do wydania zezwolenia na małżeństwo dla urzędników i innych poddanych. W przypadku braku pracy lub własnego mieszkania zezwolenia nie były w praktyce wydawane.
Robotnicy, rzemieślnicy, a także wykształcona klasa średnia zrzeszają się w stowarzyszeniach artystycznych, sportowych, śpiewaczych, robotniczych czy oświatowych.